Ostatnio moim wielkim odkryciem były płatki quinoa. A gdzie je znalazłam? W Biedronce! O ile za kaszą nie za bardzo przepadałam, to płatki bardzo mi zasmakowały!

Nie dość, że są dobre w smaku to jeszcze mają świetne właściwości i wartości odżywcze np.
- są bogate w białko
- zapobiegają nowotworom i miażdżycy
- NIE ZAWIERAJĄ GLUTENU!!!
- są źródłem magnezu, żelaza, miedzi, fosforu i wapnia.
Ja do przygotowania użyłam pasty chałwowej od krukam (zawiera tahini i daktyle), ale równie dobrze sprawdzi się połączenie tahini i miodu lub innego słodzidła.

Składniki:
- 50g płatków quinoa
- Szklanka mleka (krowie, sojowe, migdałowe itp.)
- Łyżka pasty chałwowej
- banan
- 3 figi suszone
- orzeszki ziemne
Płatki quinoa gotujemy na mleku z dodatkiem pasty. Banana i figi kroimy i kładziemy na ugotowane quinoa.
Płatki są malutkie i po ugotowaniu wyglądają jak kaszka, więc są dość lekkostrawne!
Leave a Reply